Śledź nas na:
Blog - archiwum

Ubrania dla dzieci – trudne wybory rodziców! Ja już mam swoje typy!

21 sierpnia 2019

W ostatnim czasie zauważyłam że moje dzieci to takie szalone małpki, które każdy ciuch potrafią wykończyć w dwa dni. Co ja mówię! Zdarza się, że niektóre nie potrafią przetrwać nawet jednego dnia. Początkowo wychodziłam z założenia, że w takim wypadku musimy robić zakupy tylko w najtańszych sklepach, bo nie ma sensu inwestować w nic droższego. Czy to zdawało egzamin?

Pewnie! Dzieciaki rosną tak szybko, że nie ma większego sensu wydawać dużych pieniędzy na ciuszki dla dzieci. Problem pojawił się w momencie gdy jakość przestała mi wystarczać. Faktycznie nie było mi ich szkoda, gdy pojawiały się dziury – ale odkryłam coś jeszcze! Fraktalne jakościowo ciuchy odpadały jako pierwsze. Zdarzyło się, że samo pozbycie się metki powodowało pojawienie się dziury. Tego było już za wiele!

Szukałam optymalnego rozwiązania.

Nadal w mojej głowie była myśl, by nie wydawać dużych pieniędzy na ubrania dla dzieci. One tak szybko rosną! Ledwo coś nowego pojawi się w ich szafie a już robi się za małe bądź słyszę: „dziura sama się zrobiła, mamo”. Bądźmy szczerzy – jeszcze jeden argument jest ważny. Cena, jakość i… wzór. Która mama nie chce by jej dziecko chodziło ubrane w cudne ciuszki?

Takie słodkie bluzeczki z cekinami, kolorowe sukienusie. Mega fajne bermudy i T-shirty a niemowlaki? Te bodziaki z czadowymi napisami, które niby są lekko tandetne ale każda mama chce mieć w szafie takiego z napisem „synek mamusi” czy „synek tatusia”! No proszę… każdy chce swojego malucha w takie coś ubrać!

Oszalałam ostatnio na punkcie ubrań dla dzieci!

Okres wakacyjny to idealny moment na wymianę garderoby dla naszych pociech. Raz, że jest to konieczne – szkołę i przedszkole trzeba zacząć w najlepszym stroju. Dwa, są bardzo fajne ceny w sklepach. Trzy, pewnie wszystko co było dobre w czerwcu, podczas zakończenia roku – teraz jest za małe!

Czas szykowania wyprawki dla dzieci, to też dla mnie moment na wymianę garderoby naszej trójki. Jak już szalejemy w sklepach, to tak z przytupem! Postanowiłam stworzyć takie fajne zestawy specjalnie dla Ciebie byś widziała jak tanio i modnie przygotować swoje dziecko na nowy rok szkolny!

Zaczynamy od dziewczynki!

To pikuś. Akurat moja córka, chociaż kocha się stroić nie potrzebuje wiele do szczęścia. Trochę brokatu, odrobina różu, jakieś cekiny… i jest sprzedana! Jej na szczęście podoba się prawie wszystko, przez co zakupy są szybkie, łatwe i przyjemne. Mamy podobny gust więc zestawienie które teraz stworzyłam przyszło nam bez najmniejszego problemu.

 

Z ubraniami dla chłopców zawsze było trudniej.

Nie mam pojęcia czy w każdym domu tak jest, ale u nas widzimy różnicę między asortymentem dla dziewczynek i chłopców. Jako mam dwójki dzieci płci męskiej muszę się nieźle nagimnastykować w poszukiwaniu fajnych zestawów.

Mój syn dodatkowo należy do bardzo upartego gatunku. Jeśli już coś mu nie podpasuje – za nic w świecie tego nie założy. Jest zdecydowanie bardziej skomplikowany od siostry, której wystarczą do szczęścia cekiny, brokat i kolor różowy. Każde zakupy to niezłe ćwiczenia – gimnastyka jakich mało. Za każdym razem gdy pomyślę po cichutku „tak, odkryłam jego styl” – on zmienia zdanie i zakłada coś, czego bym się nie spodziewałam. Na przykład – jeansy, które teraz nosi a jeszcze dwa lata temu nie było na to najmniejszych szans.

Wydaje mi się że te zestawy które teraz stworzyłam są naprawdę warte uwagi – a co najważniejsze, są zaakceptowane przez mojego największego krytyka mody – mojego syna.

Teraz najbardziej słodka część tego zestawienia.

Nic tak nie rozczula, jak widok tych maleńkich ciuszków. Uwielbiam oglądać, macać i wydawać ostatnie pieniądze właśnie na te najmniejsze ciuszki! Chociaż rozsądek mówi : STOP! To nie tak łatwo przestać. Szczególne miejsce w moim sercu mają te ze słodkimi napisami. Nie mam pojęcia dlaczego, ale tak własnie jest! Masz podobnie? Bycie mamą po raz trzeci daje mi kolejną okazję do tych przyjemnych zakupów. Chwilo trwaj!

Każdy z tych zestawów stworzyłam wchodząc do jednego sklepu.

Nie zmarnowałam wiele czasu na szukanie ubrań w kilku miejscach. Nie lubię biegać po sklepach stacjonarnych i to samo tyczy się wszystkich zakupów online. Ogromną zaletą dla mnie jest fakt – że całą moją trójkę mogę ubrać w jednym miejscu. A między najmłodszym a najstarszym jest aż 8 lat różnicy. Rozmiarówka jaka nas interesuje to przedział 68/74 aż do 134 cm! Lubię gdy jakość idzie w parze z ceną – a w 5.10.15 zawsze jestem pozytywnie zaskoczona wszystkim. Od jakości, przez ceną po… ogromny wybór! Bez względu na okazję, na którą potrzebuję ubrań. Codzienne, galowe, podwórkowe czy takie „do babci na imieniny”. Jakość dla mnie jest fajna a design… ludzie! widzicie te zestawy? Błagam – sztos.

U nas oficjalnie czas wyprawki szkolnej został zakończony. 
Mamy już wszystko! Przybory szkolne i… ubrania!

A jak postępy w tym temacie u Ciebie? Macie wszystko?
I koniecznie napisz mi, jaki sklep z ubraniami ostatnio skradł Twoje serducho!

 

Jeśli podobał Ci się wpis, zapraszam na nasz Facebook

Brak komentarzy

Odpowiedz

Nasz Instagram