Śledź nas na:
Blog - archiwum Dom - archiwum

Nauka przez zabawę – nasze sposoby. +KONKURS

1 czerwca 2017

Pisałam już nie jeden raz że uwielbiam bawić się z moimi dziećmi w takie zabawy które czegoś uczą. Teoretycznie gdyby się uprzeć to każda zabaw uczy, jednak ja chcę więcej. Przeszukuje Internet wzdłuż i wszerz by trafić na perełki które warto kupić. Gdy już trafisz na coś takiego, jestem pewna że cena nie gra roli bo wiesz że to inwestycja w dziecko. Często cena zwala z nóg, tu jest zupełnie w drugą stronę. Każda pozycja jest wyjątkowa i zdecydowanie na każdą kieszeń.

Trafiły ostatnio w nasze ręce cudowne pomoce naukowe od Kapitana nauki. Jestem zakochana w ich łamigłówkach, memory, książeczkach – dosłownie we wszystkim. Świadectwo tego macie już w jednym z poprzednich wpisów w którym zachwalałam firmę. Wiecie doskonale jak to jest.. jak coś jest warte polecenia, warto to robić.

Kapitan Nauka Angielski dla dzieci. Piosenki

U nas w domu ciągle coś musi grać. Jak nie TV, to radio. Nie dlatego że moje dzieci mają taką potrzebę.. tylko ja. Nie lubię ciszy, nie zniosę całego dnia rozmowy o kanapeczkach, pracach plastycznych, kupce, nocniku i innych około-dzieciowych rzeczach. Ta pozycja jest idealna dla nas. Nie ma ciszy, jest muzyka. Mało tego, muzyka w języku angielskim jak i polskim – bawi i uczy.

Kapitalne łamigłówki (4-5 lat)

Moja Blanka ma 3 latka, kompletnie nie wie o co chodzi. Antko natomiast ma 5,5 i rozwiązał wszystkie bez najmniejszego problemu. Ubaw miał przy tym nieziemski. „Mamo! a czemu ten kot jest koło tych sówek? to takie śmieszne!” serio synu? Co kto woli 😀 ważne że mu się podobało!

Memory na 3 sposoby Zwierzyniec

O tym memory mogliście już u nas przeczytać dokładnie tu : Nasz sposób na nudne wieczory – memory na trzy sposoby. Myślę że nic nowego nie uda mi się dopisać, może poza tym że teraz KAŻDE dziecko z naszej rodziny dostanie takie w prezencie bo jest świetne!

Zagadki obrazkowe Zabawy logiczne 3-5 lat

Fajna pozycja w ofercie Kapitana nauki. Szczerze, z ręką na sercu przyznaję że Blanka (lat – w październiku 3) ogarnia, z niewielkimi trudnościami ale ogarnia. Bawiłyśmy się przy tych zagadkach dziś 30 minut! Pobiłyśmy wszystkie możliwe rekordy, bo naprawdę ona ma jakieś niewykryte ADHD i nie umie tyle wysiedzieć.

Zagadki obrazkowe Angielski 3-5 lat

Cała masa zagadek w języku Angielskim. Jest to tak prostym językiem napisane, że największy laik da sobie radę z przetłumaczeniem zdań/wyrazów. Uwielbiam przemycanie języka angielskiego dzieciom od najmłodszych lat. Szczerze, gdy nasze dzieci dorosną w KAŻDEJ pracy będzie to wymagane, dlatego warto już teraz im pomóc szybko go zrozumieć.

Gra Loteryjka Ubrania 3+

Z takimi maluchami jak Blanka jeszcze nie można za bardzo pograć w jakiekolwiek gry, bo najzwyczajniej w świecie nie potrafią zrozumieć zasad. My wszyscy kochamy tak spędzać wieczór, dlatego Blanka chcąc nie chcąc musiała się dopasowywać do nas, do dziś. Ta gra pozwala nam wszystkim usiąść przy jednym stole i grać bez poprawiania kogokolwiek. Fajna opcja dla dzieci 3+.

Dobra! Kto dotarł do końca? Dla Was mam coś specjalnego. KONKURS!

Zasady są proste!
W komentarzu (tu na blogu, lub na FB pod linkiem do tego wpisu) napisz mi:

Jak można spędzić fajnie czas z dzieckiem jednocześnie ucząc je czegoś?
Napisz też swój adres e-mail bym mogła się z Tobą skontaktować!

Fajnie jak udostępnisz ten post dalej (przypięty na górze strony Pierwsze Kroki na Facebook)
Miło jak polubisz sponsora (LINK)
Oraz organizatora (LINK)

WYNIKI  :

Kapitan Nauka Angielski dla dzieci. Piosenki   Iwona Glab
Kapitalne łamigłówki (4-5 lat)    Sabinka i Michalinka
Memory na 3 sposoby Zwierzyniec    Gosia Juzenas

Odezwijcie się na email : [email protected] (adres + numer telefonu)

GRATULUJEMY i dziękujemy Wszystkim za zabawę <3

Jeśli podobał Ci się wpis, zapraszam na nasz Facebook

23 komentarze

  • Ania Jankowiak 1 czerwca 2017 at 20:51

    Moje dziecko jest wzrokowcem, dlatego lubimy puzzle np cudowną ciuchcie z którą nauczyliśmy się liczyć, rysować a później tworzyć do tego opowiadanie (ćwiczymy wyobraźnię i rozwijamy grafomotoryke), również gry planszowe w których są jakieś zadania do wykonania bądź trzeba odpowiadać na pytania :), później podobnie jak u was zagadki w postaci kart wiec podpatrujemy Was 🙂

    • Nina 5 czerwca 2017 at 19:17

      Moje dzuecko ma 2,5roku.Ostatnio w gazecie peppy byly fajne karty na kazdej jest wiele przedmiotow-bawimy sie narazie tak ze rozrzucamy wszystkie karty, mówię jakiego przedmiotu szukamy i corka daje mi wszystkie karty zawierajace ten przedmiot:)

  • Ola 2 czerwca 2017 at 03:53

    My czesto gramy w rozne gry planszowe i przedewszystkim puzzle nr 1 u nas:) Olivier lat 4 bardzo lubi bawic sie ciastolina co rozwija jego zdolnosci manualne potrafi tak siedziec z godzinr co na jego chqrakterek to bardzo duzo:)Lubimy tez malowac farbami nie koniecznie po kartce ale tez po sobie:) na podworku zw to kreda idzie. W ruch:)

    [email protected]

  • dagmara541 2 czerwca 2017 at 17:10

    My uwielbiamy planszówki !!!!
    Każdy ma swoją ulubioną- starszy syn Monopoly, młodszy Grzybobranie, a my z mężem Dooble! Lubimy też Memo, Domino i puzzle.
    Dzięki grom spędzamy razem czas i uczymy się współzawodnictwa (z czym młodszy ma trochę problem teraz…)
    Dzieciaki uczą się koncentracji, spostrzegawczości.
    I najważniejsze dla mnie- książki! Kocham od dzieciństwa i kochają moje dzieci. Książki pobudzają wyobraźnię i świat jest piękniejszy 🙂 codziennie czytamy 🙂 tak to już mamy 🙂
    I dzięki temu nie używają dużo tableta czy komputera.
    Lubimy też aktywnie spędzać czas- dzieci uczą się że ruch h to zdrowie- spacerki, rowerki 🙂
    POZDRAWIAMY!
    [email protected]

  • Magda 2 czerwca 2017 at 17:13

    My uwielbiamy bawić się klockami
    Tworzymy piękne budowle a przy tym uczymy się i liczenia i kolorów.Synek uwielbia może godzinami przekładać klocki i wymieniać ich kolory.Jako pierwszy przypadł mi do gustu kolor zielony który zyskał nazwę „wojskowy”Skojarzył z ubraniem wuja który jest wojskowym.

  • Anna 2 czerwca 2017 at 17:14

    Mój maly ma skończone 19 miesięcy. Dobieram z reguły zabawy, które mogą go czegoś nauczyć. Królują u nas głównie książki z wierszykami. Alan uwielbia słuchać. Duzo malujemy kredkami, rękami i pedzelkami. Uwielbiamy tez zabawę w chowanie i znajdywanie przedmiotów. Na dworze pozwalam mu dotykac prawie wszystko i brudzic sie. Jednocześnie nazywam wszystko czego dotknie.

  • Martyna 2 czerwca 2017 at 17:17

    Mamy w domu 6 latka. Uwielbia grać w gry planszowe a ma ich mnóstwo. Jednak kiedy jest ciepło i możemy wyjść na podwórko to spacery. Szukanie robaczków, słuchanie odgłosów w lesie. Mieszkamy nad rzeką Czarna Hańcza i za oknem jej widok. Synuś uwielbia siedzieć na kładce i oglądać co się dzieję nad rzeką. Wiecie łabędzie, kaczki, rybki itp. Oprócz tego gramy w piłkę nożną i kosza.

  • Izabela 2 czerwca 2017 at 17:47

    My jeżdżąc samochodem śpiewamy piosenki po angielsku i opowiadamy o wszystkim co jest za oknem. Po co są wiatraki, co rośnie na polu … Itp 🙂

  • Iwona Kocot 2 czerwca 2017 at 17:55

    My z Amelką lubimy bawić się na wiele sposobów, niestety jeszcze nie tak mocno kreatywnie bo niunia ma niecałe dwa latka- Ale z sercem na pewno 💜 uwielbiamy tańczyć, co poprawia Niuni a przy okazji moja kondycję 🎶😛 często rysujemy, co pozwala Amelce poznawać różne kształty ⬛🔶🔺 oglądamy różne książeczki i naśladuje odgłosy żeby Amelka rozpoznawala zwierzątka 🐕 🐈 🐤 🐒 🐴 i godzinami potrafimy siedzieć w klockach i budować domki i różne budowle…. 🏣 🏫

  • Lady Shepard 2 czerwca 2017 at 18:10

    Jak wiesz, moja żaba jeszcze słabo mówi, choć już jest duuużo lepiej. Mamy swoje słowne zabawy, jak kolory, liczenie, z reguły przed snem. Kładziemy się i wymieniamy, jakie znamy np. kolory, stopniowo dodając różne elementy typu „jakiego koloru jest trawa”. Inną z naszych zabaw jest układanie wierszyków, Maksiński wymienia co chce w wierszyku i stopniowo zapamiętuje to co stworzyliśmy i opowiada później własną interpretację. A czymże byłoby życie bez muzyki, mamy różne instrumenty i Maks zaczyna układać swoje teksty, głównie o mamie 🙂

  • Mama dwójki 2 czerwca 2017 at 18:23

    Gramy w różne gry planszowe , malujemy farbami , lepimy z plasteliny, ciastoliny 🙂 na świeżym powietrzu porównujemy kolory jak np żółte jak słonce niebieskie jak niebo itp. Robimy wianki z kwiatów zbieramy różne cuda natury oglądamy zwierzęta jeździmy na rowerach plac zabaw codziennie wspinaczki po ściankach 🙂 mam roczną córkę i czterolatka więc nie ma czasu na nudę 🙂 nawet codziennie czynności jak sprzątanie gotowanie zamieniamy w zabawę . Robimy ciasta ciasteczka gdzie syn wycina kształty uczy się ilości produktów etc. Wymieniać można bez końca 🙂 serdecznie pozdrawiamy.

  • Anna Kaczmarska 2 czerwca 2017 at 18:56

    Mozna przygotowac plansze z niespodziankami,
    Kolorowe pola wypełnionymi pudełeczkami!
    W kazdym pudeleczku inna gra zabawa,
    Taka zabawa naukowa zawsze musi być klawa!
    Najwazniejsze by maluch nie był zrazony,
    Nauczaniem i zmuszaniem moze być przerazony!
    Najwazniejsze by w glowie nie namieszało,
    Tematycznie, spojnie jest i byc musiało!
    My odglosy zwierzatek tak cwiczymy,
    Odkrywamy i glosno muczymy!
    Gdy kroliczek sie pojawia to skaczemy,
    Dobrze wiemy, ze radosci glownie chcemy!
    Gdy tygrys pojawia sie w pudeleczku,
    To wołamy czego potrzebujesz wielki koteczku!
    Najbardziej czekamy jednak na przyjaznego kundelka,
    Bo naszym marzeniem jest miec psa brazowego Felka! 🙂
    Zglasza mama Ania z corka Zina 2 latka

  • TosiMama 2 czerwca 2017 at 19:00

    My najwięcej czasu poświęcamy na książki i gry planszowe:)

  • Magdalena Roskal 2 czerwca 2017 at 19:33

    A ja kupiłam talię kart gry Piotruś. Grałam z córką i mówiłam jej jaka cyferka jest na danej karcie i też jej liczyłam karty . W ten sposób córka mając 4 lata umie liczyć do 13 i wie jak dana cyfra się nazywa . 😊

  • Iga 2 czerwca 2017 at 19:54

    My ostatnio spędzamy czas w terenie. Chodzimy po lesie szukamy zwierzątek czy roślin. Zbieramy i liczymy szyszki czy patyki. Uczymy się które drzewa mają kolce które liście itp. Lubimy też wycieczki na plac zabaw czy łąkę. Uczymy się tam.kolorow czy nazw przedmiotów np. Ta dziewczynka ma czerwone wiaderko a jakie jest nasze itp. Staram się jak mogę rozwijać mowę mojej niespełna 3 latki bo idzie to bardzo powoli..

  • Sylwia 2 czerwca 2017 at 19:58

    Moja Corcia ma dopiero roczek ale lubie z nia najbardziej nauke na swiezym powietrzu. Tyle jest do odkrycia w parku…kwiaty,ptaki, wiewiorki; w zoo… zwierzeta, nazwa, skad pochodzi jaki odglos wydaje co lubi jesc; na ulicy….samochod, tramwaj, metro, ludzie, budynki. Nasza niezwykla, zwykla codziennosc😁

  • Sylwia 2 czerwca 2017 at 19:58

    Ja z moim półtora rocznym synkiem uwielbiamy układać kocki. Takie zabawy stymulują dziecko ruchowo oraz uczą logicznego myślenia w trakcie dopasowania elementów nie dość ze sie uczymy to jeszcze świetnie bawimy:) mamy taki fajny zestaw drewnianych klocków w różnych kolorach. Franio uczy sie kolorów kształtów przez zabawe która uwielbia. Gdy już znudzą się nam klocki malujemy raczki do farby i juz mamy ślady łapek na kartce 🙂

  • Gabriela 2 czerwca 2017 at 21:33

    Mój maluch chociaż jeszcze mały już ma przemycane różne zabawki do ćwiczenia małej motoryki, powoli również myślimy o dużej.
    Generalnie za numer jeden uważam zwierzęta, więc mimo że nasz pochłania masę nerwów i wymaga DUŻYCH nakładów gotówki – cieszy każdego dnia 💙 a mimo że dopiero odliczamy do roczku w planach przebudowy podwórka już jest miejsce na zimowe zamki ze śniegu, plac zabaw ze ścianą wspinaczkową a w przyszłości… Nauka czegoś ważniejszego… Z niepełnosprawnymi dziećmi 🙂 sama miałam kontakt od małego i później jeszcze wiele razy, uczyły mnie radości życia i pokory

  • Sabinka i Michalinka 4 czerwca 2017 at 09:53

    Mam córeczkę Michalinkę
    Z którą spędzam każdą chwilkę
    Już od rana się bawimy
    Przez zabwę też uczymy
    Układamy rymowanki
    Bo z nas wielkie wierszy fanki
    Tak poznaje nowe słowa
    Chłonie wiedzę mała glowa
    Wyobraźnię rozwijamy
    Gdy historie wymyślady
    Na spacerze, w samochodzie
    Wszędzie z nią rymować mogę
    Nawet jeśli nie wygramy
    To już nowy wierszyk mamy
    Wszystkich Was też pozdrawiamy
    Rymowanki polecamy! 🙂

  • Zwykła Matka 5 czerwca 2017 at 08:05

    Nauka przez zabawę to u na standard, a Kapitana Nauke bardzo lubimy i cenimy 🙂

  • Magdacer 7 czerwca 2017 at 17:39

    My uwielbiamy prace w ogrodzie wspólnie pielegnujemy nasze rośliny , chłopcy uczą się ich nazw, przy okazji obserwujemy owady i małe żyjątka później w domu szukamy ich w leksykonach lub necie . To nasza ulubiona wiosenna wspólna zabawa

  • Djeco 7 sierpnia 2017 at 09:47

    Każda zabawa uczy – mądre słowa. Ale oczywiście zgadzam się też z tym, że jeśli się da, to można ten edukacyjny wpływ nieco zwiększyć 😉

  • Odpowiedz

    Nasz Instagram